WIAR Huwniki - Fenix Leszno
0:1
Śliż - Gierczak J, Majewski P, Bachurski P, Giergont M - Gierczak M II, Ryczan M, Ścielony P, Kielar P, Gierczak K I - Gierczak M (46' Gierczak G)
Wiele przed tym meczem wskazywało na to, że nie mamy żadnych nawet najmniejszych szans z jedna z lepszych drużyn w naszej lidze, tymczasem mecz w naszym wykonaniu był z jednym z lepszych w tej rundzie. Osłabieni nieobecnościami spowodowanymi weselem, i wielka niewiadomą co do formy tych co na owym weselu bawili się do godzin porannych, postawiliśmy twarde warunki naszym rywalom, prowadząc grę i przejmując inicjatywę w meczu. Bramkę straciliśmy po wyprowadzeniu szybkiej kontry przez rywali, oprócz strzelonej bramki goście zagrozili nam ponadto dwukrotnie raz w pierwszej połowie po strzale Głuszki piłka otarła się o słupek, druga sytuacja miała miejsce w 2 odsłonie meczu - strzał głową po koźlę Żurawskiego nad poprzeczką. Natomiast nasza drużyna częściej zagrażała bramce rywala, strzały Grzegorza Gierczaka w słupek, zdobyta bramka przez Mateusza Gierczaka II która niesłusznie zostaje nieuznana przez sędziego bocznego, który dopatrzył się w tej sytuacji spalonego, strzały Gierczaka Krzysztofa I i Piotra Kielara albo o centymetry mijały bramkę Leszna albo zostawały ofiarnie blokowane przez ich zawodników potwierdzały nasza dobrą postawę w meczu.
Pomimo przegranej z gry i zaangażowania, możemy być jak najbardziej zadowoleni i z optymizmem solidnie przygotowywać się do kolejnych spotkań.